Breakthru

Pośród tej całej teraźniejszej gównianości Polskich Kolei Państwowych można znaleźć jeszcze takie perełki, jak ta groszkowa piękność, stojąca na bocznicy przy ul. Batorego. Nie raz sobie wyobrażałam, że zapalają się reflektory, para bucha z komina, tłoki zaczynają się obracać: najpierw powoli, a potem szybciej, coraz szybciej... "tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!..." A za lokomotywą Freddie szaleje z mikrofonem. No co, pomarzyć sobie czasem można. ;-)

















Komentarze

Popularne posty