Ron

Ciekawe, ile miał lat, gdy odręcznie wydrapał na skuwce i korpusie swoje imię i nazwisko? "RON KIRKLAND" pojawia się na srebrno-czarnym Parkerze czterokrotnie - jakby jego poprzedni użytkownik za wszelką cenę starał się oznaczyć swoją własność. Żeby było jasne, że pośród setek piór w szkole, na uczelni czy w biurze to właśnie ta Sześćdziesiątka jedynka należała do niego. Trochę niczym pies obsikujący płot - byłem tutaj.

Cóż, zakupy rzeczy używanych zawsze prowadzą do egzystencjalnych spekulacji.

Komentarze

Popularne posty