Jeżeli już chodzić do kościoła, to do tego, gdzie coś człowiek dostaje. I to nie tylko namacalne rzeczy, jak ten bochenek. W przeciwnym razie - naprawdę można sobie darować.
Bochenki rozdawano dziś u rzeszowskich Dominikanów.
Nie skalałabym tego chleba obecnością w takim miejscu i wśród takich ludzi. Poza tym był bardzo dobry, więc nie miał szans dotrwać do dnia dzisiejszego.
z takim bochenkiem to i pod Pałac Prezydencki można iść. "Gdzie jest Krzyż?" "NA BOCHENKU!"
OdpowiedzUsuńNie skalałabym tego chleba obecnością w takim miejscu i wśród takich ludzi. Poza tym był bardzo dobry, więc nie miał szans dotrwać do dnia dzisiejszego.
OdpowiedzUsuń