Szukaj na tym blogu
W całym tym codziennym szaleństwie bycie wariatką zapewnia mi coś na kształt normalności.
Popularne posty
Forever Delayed, czyli wyznania nietypowego fana
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
W całym tym codziennym szaleństwie bycie wariatką zapewnia mi coś na kształt normalności.
Jakie sympatyczne zwierzątko! :D
OdpowiedzUsuńBędąc ostatnio we Francji widziałem nie tylko książeczki z króliczkami, ale i przypinki z nimi (sic!). Od razu pomyślałem o Tobie, ale niestety ich nie kupiłem.
OdpowiedzUsuń@ Olka
OdpowiedzUsuńKróliczek jest bardzo, ale to bardzo sympatyczny. Zwłaszcza, gdy np. hebluje sobie głowę przy pomocy zegara ściennego. :D :D A poważnie mówiąc przez króliczka musiałam odejść z jednego z największych forów psychologicznych w polskim Necie.
@ snoopy
Przypinka z Bunnym... ohhhh.... :-)))) [Już na nią choruję].
Mhm, zwłaszcza wtedy :D
OdpowiedzUsuńJak to musiałaś odejść?
Ktoś kiedyś wrzucił obrazki z Bunnym na to forum, chyba w off topie. Tak dla rozrywki. Ale z królika śmiało się jedynie parę osób - w tym ja. Reszta była oburzona, bo Z TAK POWAŻNEGO TEMATU można sobie robić jaja. Padły jakieś słowa o nieetyczności. Stwierdziłam, że nie mogę przebywać w towarzystwie osób, które kompletnie nie mają do siebie dystansu i MUSZĘ stamtąd po prostu odejść. Mnie, jako osobę po ataku psychozy i próbach samobójczych, Bunny jednak mocno śmieszył. Ot, cała historia.
OdpowiedzUsuńChoć przyznam się szczerze, iż cała ta królikowa afera była taką wisienką na torcie. Fora psychologiczne mają bardzo faszystowską strukturę: jeżeli nie mieścisz się w myślowym nurcie głównym, to ekipa moderatorska powie ci po prostu: "Spieprzaj dziadu". A ja, jako fanka Orwella, w totalitaryzmy się nie bawię. ;-)
I mnie rozbawił, widocznie ja też jestem niepoważna. :-)
OdpowiedzUsuńNawet zaburzenia mają swoje zasady, których nie wolno łamać. Ciekawie, ciekawie.
Ciekawe, bo forum założone w celu łamania tabu, samo to tabu tuczy jeszcze bardziej. W sumie niezły temat na magisterium. ;-)))
OdpowiedzUsuń