W całym tym codziennym szaleństwie bycie wariatką zapewnia mi coś na kształt normalności.
Z całą pewnością, ten kto to nazwał sztuką nie ulega stereotypom :)
No ba. :-) I jeszcze ten intelektualny sznyt z "czystą formą"... Aż Witkacym zapachniało. :-)))
mnie oto ukazuje się status artu ...
Wyjątkowo tani. ;-)
Z całą pewnością, ten kto to nazwał sztuką nie ulega stereotypom :)
OdpowiedzUsuńNo ba. :-)
OdpowiedzUsuńI jeszcze ten intelektualny sznyt z "czystą formą"... Aż Witkacym zapachniało. :-)))
mnie oto ukazuje się status artu ...
OdpowiedzUsuńWyjątkowo tani. ;-)
OdpowiedzUsuń