Pokrywka

Jak ostatnio mówiłam opracowuję biogramy rzeszowskich artystów. Dzisiaj parę słów o jednym z nich - Przemysławie Pokrywce.
Po pierwsze dlatego, że przy jego nazwisku stoi znak zapytania, czy ostatecznie "wejdzie" do katalogu. Co prawda urodził się w Rzeszowie – pochodzi z malarsko-scenograficznego klanu Pokrywków. Studiował też w Pracowni Malarstwa Uniwersytetu Rzeszowskiego. Ale obecnie jest doktorantem na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a także pracuje w dziale wystawienniczym Centrum Sztuki Współczesnej „Solvay” - jedną nogą jest więc krakowianinem.
A po drugie dlatego, że gdy zaczynałam się zajmować artystami z regionu, to jego prace - na tle obrazów tych wszystkich kolorystycznych pociotków, tak charakterystycznych dla całego regionu - od razu rzuciły mi się w oko. Jest w nich jakaś kpina, a nawet bezczelność, bowiem opierają się na dobrze znanych w polskiej kulturze symbolach - religijnych, sportowych itd. Pokrywka osadza je w nowym kontekście i tym samym podejmuje z nimi grę, mającą na celu zdemaskowanie procesu ich komercjalizacji i równoczesnego spłycenia niesionych przezeń treści. Często też w kompozycjach o bogatej fakturze oraz ograniczonym, szaro-niebieskim kolorycie przedstawia figurę ludzką – anonimową, kruchą, będącą tylko cieniem, zarysem.
Jego sztuka nie jest więc sztuką optymistyczną, niosąca utopijne rozwiązania przyszłości czy po prostu zwykłe pocieszenie. Ona opowiada o samotności i zagubieniu współczesnego człowieka, o jego szarej - dosłownie i w przenośni - egzystencji. Stwierdza ten fakt, ale nie daje żadnej nadziei, alternatywy. Ale mnie te nieco dekadenckie klimaty raczej w jego przypadku nie dziwią, skoro wywodzi się z mojego pokolenia. Pokolenia ludzi wychowujących się na przełomie stuleci.

A na koniec jeszcze parę obrazków:


"Konwersacje"

"cień" - 2005

"brytannica" - akryl na płótnie, 2004

"cień (2)" - 2005

"cień (3) - 2005

"Drienovecki pejzaż" - technika mieszana, 2005

"Formy oczywiste" - 2007-2008

"NIE" - technika mieszana na płótnie, 2007

"Atrybut szwedzki"

"Hipermarket"


"Oferta dnia"


"Miasto" - 2007

"Szanuj zieleń"

"Spinacz" - 2004


I mój ulubiony "Rozważania po-malarskie Wiara" - 2008/2009

Komentarze

  1. jak rzeszowskich to wszystkich tam dawać, w końcu robi sztuke no nie?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To już nie ode mnie zależy, czy on się w tym katalogu znajdzie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przemek Pokrywka25 marca 2011 01:00

    Znalazłem przypadkiem :)
    Dzięki za zainteresowanie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mieszkałem z Przemkiem w Irlandii w 2006 roku. Tworzył dzieła, które nawet mnie - żadnego tam miłośnika sztuki - przyprawiały o zainteresowanie...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty