Z prywatnej kolekcji
Paweł Hałasa gościł tu już dwukrotnie, głównie jako malarz, ale jego wielką pasją jest również grafika. I tym razem w RZ-ARcie kilka jego prac graficznych, tj. parę monotypii, linorytów oraz gipsoryt. Jest to zbiór szczególny, bowiem otrzymałam go w prezencie od autora. Niech to będzie coś w rodzaju wstępu do cyklicznych odcinków, przedstawiających graficzne poczynania Pawła.
Zdjęcia robiłam pożyczonym cyfrzakiem: to obiektyw był pijany, nie ja. ;-)
Zdjęcia robiłam pożyczonym cyfrzakiem: to obiektyw był pijany, nie ja. ;-)
Jako grafik jeszcze bardziej mi się podoba!Zazdroszczę kolekcji!
OdpowiedzUsuńPaweł ma dużo grafik do sprzedania. Skóry nie zdziera. Zawsze mogę skontaktować. :-)
OdpowiedzUsuńakt kobiecy bardzo m i się podoba :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń